niedziela, 22 stycznia 2012

Ale mnie dziś naszło...

Naszło mnie mocno. Jak nie pisałem przez miesięcy parę, to muszę widać, gdzieś teraz upuścić parę:)
Tak więc ostatnie doświadczenia pokazują mi niezbicie, że wiele rzeczy nie robię/robię z obawy. Tak mi się widzi, że tak nie można. I ten rok musi być przełomowy właśnie dlatego - czas przestać się bać.


No i pozdrawiam ponownie:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz